Za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie...
Gdyby tutaj na ziemi jakiś człowiek oddał za nas życie, wspominalibyśmy go z wdzięcznością po kres swoich dni i opowiadali o tym przy każdej nadarzającej się okazji...
Tymczasem tak właśnie się stało. To Jezus Chrystus, nie tylko Człowiek, ale i Sam Bóg wydał samego siebie na śmierć krzyżową, aby ocalić każdego z nas - Ciebie i mnie.
Czy wobec tego wspominam Go z wdzięcznością po kres swoich dni? Czy opowiadam o tym przy każdej nadarzającej się okazji?
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.