Refleksja na dziś

Czwartek 7 lipca 2011

Czytania » Po co?

Perły przed wieprze i strząsany proch. Ulubione cytaty nie zdolnych do akceptacji odrzucenia, niezrozumienia i wrogości. Nigdy do końca nie wiadomo o co bardziej rzucającym te anatemy chodzi – o chwałę Bożą czy urażoną ambicję. Cóż po strząsaniu prochu, skoro z nim strząsa się pokój z serca. Czynność strząsania co prawda zalecona jest przez Mistrza, ale ani słowa o robieniu przy okazji zbędnego raczej hałasu.

Aby odejść z powracającym do serca pokojem trzeba wierzyć, że ludzka złość i grzech mogą – i bardzo często są – narzędziem ocalenia. Józef mógł przyjąć postawę cierpiętnika. Narzekać na los i poddać się z rezygnacją. Mając okazję zemścić się na braciach. Obmywając serce łzami ocalił braci od śmierci głodowej – siebie od uśmiercającej ducha nienawiści. 

Nie wiadomo jak długo modlił się o uwolnienie od gniewu. Można jednak przypuszczać, że długo rozmyślał po co Bóg wysłał go do Egiptu.

 

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski


 

Czwartek 14. tygodnia zwykłego

Przeczytaj komentarze | 10 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

0 renata155 07.07.2011 19:49
awa-oczywiście ze tak-ale co to ma do rzeczy?
1 Awa 07.07.2011 18:38
A czułaś kiedyś gniew?Nie chwilową złość na coś lub kogoś ale prawdziwy gniew?
1 Awa 07.07.2011 18:35

Renata dla mnie słowo ,,katolik"nie jest remedium na wszelkie zło i tyle.Wybierać wiarę ...co to w ogóle jest to wybieranie wiary?

Wiary nigdy nie wybierałam, to nie sukienka

0 renata155 07.07.2011 15:25
rozumiem- upaść...nie rozumiem-niechęci do poprawy

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama