Czy mogą być słowa piękniejsze dla ludzi takich jak my: „On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby”?
Bóg, w którego wierzymy, jest potężniejszy od grzechu i przekleństwa śmierci. Nie jest daleko od nas dziś – kiedy cierpimy, upadamy, łakniemy wytchnienia. Jest blisko – kiedy nie rozumiemy, śmiejemy się z niedowierzaniem, stawiamy krzyżyk na sobie i naszych marzeniach.
Proroctwo spełnia się na naszych oczach – kiedy nosimy białą Hostię dookoła naszych kościołów. Kiedy otwieramy serce – by przyjąć słowo mocniejsze niż śmierć. Kiedy spożywamy umęczone za nas Ciało. Kiedy mówimy: „Niech mi się stanie, jak chcesz”.
Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka
Przeczytaj komentarze | 3 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
To charakterystyczne powiedzenie bliskowschodnie. Setnik nie zaprasza Jezusa do siebie, gdyż sam nie jest Żydem. Nie jest i Rzymianinem, tylko najemnikiem pochodzącym z któregoś z narodów bliskowschodnich, który awansował za wybitne zasługi wojenne do rangi centuriona (w niektórych wersjach mowa o tysięczniku). Wskazuje na to znajomość niepisanej reguły, że nie zaprasza się pod swój dach wyznawców innej religii. Powinnością i zapraszającego, i zapraszanego jest przełamanie się chlebem, czyli znak braterstwa. Jest to źle widziane przez współwyznawców, więc setnik, który już wiele słyszał o postępowaniu Jezusa, nie chce przysparzać mu dodatkowych kłopotów. On, z racji swojej rangi, żadnych kłopotów by nie miał. Inaczej ze stałymi mieszkańcami. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu mieszkaniec Bliskiego Wschodu przychodził do misji chrześcijańskiej i mówił: "Mój syn jest chory, ale daj mi tylko trochę lekarstw ponieważ nie chcę kłopotać cię przychodzeniem do mojego domu".
Ale setnik wierzy w Jezusa. Wie, że Jezus może uzdrowić jego sługę słowem władcy. Sam będąc w armii wykonuje i wydaje rozkazy. Uznaje Jezusa za władcę królestwa Ducha posiadającego władzę absolutną, którego słowa mogą działać w sferze duchowej tak jak jego słowa działają na żołnierzy wykonujących rozkazy. Władza setnika pochodzi od Cezara, posiadającego władzę absolutną w sferze materialnej, i wszyscy są posłuszni jego słowom. O ile większa jest potęga Jezusa, którego władza pochodzi od Boga, stworzyciela nieba i ziemi.
Pragnienie jakże ludzkie, owoc miłości kobiety i mężczyzny w rodzącym Życiu. Cóż za piękny zamysł Boga, który wybiera czas i daje łaskę, by się NARODZIŁO
Lecz setnik odpowiedział: „Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo,...."
Mt 8,5-17
Panie powiedz tylko słowo, daj TCHNIENIE, by STAŁO się...
"Wielbi dusza moja Pana
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim."
Łk 1,46B-48.49-50.53-54
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.