Refleksja na dziś

Środa 6 marca 2013

Czytania » Przewodnik

Można samemu wspinać się na szczyt. Można nie korzystać ze wsparcia osób bardziej doświadczonych, które pewne etapy tej wędrówki mają za sobą i znają rozmaite niebezpieczeństwa, czyhające na podróżnych. Można iść samemu, błądząc, często upadając z braku drugiej osoby, która podtrzyma, wesprze.

Ale czy takie postępowanie jest zgodne z wolą Ojca?

On przecież od wieków dawał ludziom przewodników, tych, którzy uczyli ludzi wypełniać prawa i nakazy Boga. Wybrani przez Niego, obdarzeni charyzmatami i darami, służyli innym pomocą.

Tak naprawdę Pan Bóg wskazuje mi drogę nie tylko przez ludzi szczególnych, ale i przez każdego człowieka, którego stawia na mojej drodze. Tylko ode mnie zależy, na ile otworzę się na przyjęcie tej cząstki Prawdy, którą Pan za jego pośrednictwem pragnie mi przekazać.

 

Rachunek sumienia

  1. Czy patrzę na drugiego człowieka jako na dar od Ojca?
  2. Czy dziękuję Panu za każdego człowieka, którego spotkam w dniu dzisiejszym?
  3. Czy staram się poznawać Pana, by dla innych być jak najlepszym przewodnikiem w ich drodze do Ojca?

 

Śladami świętych

Człowiek może na różne sposoby służyć zbawieniu innych ludzi. (Edyta Stein – św. Teresa Benedykta od Krzyża – niemiecka filozof, karmelitanka bosa, Żydówka z pochodzenia)

 

Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska


 

Środa 3. tygodnia Wielkiego Postu 2013

Przeczytaj komentarze | 1 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

0 asia 09.03.2013 14:41
JEZUS to dla mnie Najważniejszy Przewodnik i Punkt Odniesienia. Ale o wskazaniach JEGO nauki często przypomina mi drugi człowiek. Dobrze, że mogę zapytać i poradzić się. Gdy czytam refleksję 'Przewodnik', myślę, że chyba każdy, kogo spotykam jest dla mnie w pewnym sensie przewodnikiem... Nie tylko ktoś mądry i dobry, mający wiedzę i doświadczenie. Sprawca złego czynu daje mi wskazówkę, którędy nie mam iść.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama