Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię. Łk 1
Maryja, stając się Matką Syna Bożego, nie popada w zarozumiałość i pychę. Podejmuje się nawet trudu, by pomóc swej krewnej Elżbiecie, która również spodziewa się dziecka. W Magnificat, które wypowiada na jej przywitanie, wypowiada słowa, które są zapowiedzią czci jaką kiedyś Ona, Matka Boga, będzie otoczona. W tej zapowiedzi Maryja, mimo świadomości wielkich łask, jakie otrzymuje, nie wywyższa się, ale uznaje wielkość Boga. Nie przestaje służyć ludziom i Bogu w pokorze i uniżeniu. Żyje dla Niego i poprzez służbę i poświęcenie ludziom przybliża tym, pośród których żyje, niebo.
Maryja swoim życiem wskazuje mi, jak powinnam podążać ku życiu wiecznemu, jak łączyć tęsknotę nieba z podejmowanymi przez siebie zadaniami. Uczy, bym nie zapominała, że ziemskie życie przygotowuje mnie do pełni życia wiecznego. Chcę, jak Ona podejmować z miłością i pokorą obowiązki, nie oddzielać tego, co Boże (modlitwy, Mszy św., lektury Pisma św.) od codzienności. Bym żyła z Bogiem, dla Niego i z Nim w każdej chwili mojego życia.
K K
Magnificat by Paweł Bębenek
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.