Tomasz Mu odpowiedział: „Pan mój i Bóg mój!” J 20
Szukam w życiu szczęścia, tęsknię za prawdziwą miłością. I choć wiem, że tak naprawdę tylko Bóg jest w stanie to pragnienie zaspokoić, to jednak nie miłości Boga poszukuję, a jedynie zaspokojenia własnej potrzeby bycia kochaną. A On jest w zasięgu ‘ręki’, stoi przy mnie i czeka, kiedy pozwolę Mu się dotknąć, kiedy zacznę czerpać z Jego miłości. Dotknięcie Boga? Czy w ogóle jest możliwe?
Dotykam Boga, gdy spotykają mnie trudności, a ja trwam w przekonaniu, że On nad wszystkim czuwa, że jest przy mnie. Gdy zabiera moje słabości, z którymi sobie nie radzę. Dotykam Boga w każdym sakramencie i gdy uświadamiam sobie Jego obecność. Gdy wspinam się na szczyty Tatr i wsłuchuję się w szum morza. Dotykam Go w uśmiechu ludzi i w ich cierpieniu. Dotykam Go w szarych, codziennych sprawach. Jak wiele tych dotknięć zmarnowałam? Nawet w kontakcie z Bogiem szukam tego, co dla mnie przyjemne, dążę do zaspokojenia egoistycznych pragnień, a nie Jego miłości, nie zjednoczenia się z Nim. Dlatego nie zauważam, gdy przychodzi do mnie. I jak św. Tomasz, jestem właśnie wtedy nieobecna. Nie ma mnie przy Nim, bo jestem zajęta poszukiwaniem i urealnianiem namiastek miłości.
Hillsong Worship
Jesus I Need You - Hillsong Worship
Przeczytaj komentarze | 1 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.