Ojcze nasz, który jesteś w niebie… (Mt 6,9a).

Wśród wielu nauczycieli modlitwy Jezus zajmuje szczególne, bo jedyne i wyjątkowe miejsce. Nie tylko sam się modli, ale uczy również tej sztuki swoich uczniów wszystkich czasów. A „Modlitwa Pańska” to jedyna modlitwa, której On sam nas nauczył.

Jezus pokazuje, że Bóg jest Ojcem, a więc stwórcą i dawcą życia, towarzyszem mojej codziennej drogi, świadek moich radości i nadziei, smutków i niepokojów. Ojcem wszystkich. Dlatego też, jeśli nie jestem w zgodzie z moimi braćmi i siostrami, nie mogę powiedzieć do Niego: „Ojcze.

Jezus pokazuje mi, co znaczy być kochanym przez Ojca, i ukazuje, że ojciec chce przelać na mnie tę samą miłość, którą od wieków darzy swojego Syna. A Dzięki obecności Ducha Świętego możemy mówić do Boga: „Ojcze”. Natomiast światło naszych dobrych uczynków ma przyczyniać się do chwały naszego Ojca, który jest w niebie.

Myśl św. Jana Pawła II

«Ojcze». (…) Można powiedzieć, że w tym słowie i w tym odniesieniu do Ojca streszcza się cała zawartość Ewangelii. Człowiek, który pod wpływem Ducha Chrystusowego, zwraca się do Boga nazywając Go «Ojcem» (por. Ga 4,6), jest człowiekiem nowym, synem na nowo narodzonym z miłosiernej miłości Boga. Jest «młody duchem» (Ołomuniec, 21.05.1995).

dawina pięknie zaśpiewane.... Ojcze nasz.......💙💙💙