Problem z Bogiem jest taki, że nie często daje On jasne i zrozumiałe odpowiedzi na ludzkie pytania i niepokoje. Korzysta z tego szatan, ojciec kłamstwa, i tak stara się przedstawić Boże działanie, Boże słowa, Boga samego, by w sercu człowieka zasiać wątpliwości co do Boskich intencji. U Niego zaś „nie ma przemiany ani cienia zmienności”. Jeśli stworzył nas z miłości, to kocha nas cały czas. Jego miłość nie zmienia się, ani nie kończy.

Ale w człowieku od czasu grzechu pierworodnego nie ma już tej pewności, że Bóg go kocha. Kiedy szatan zasiał w ludzkim sercu największą pożądliwość: być jak Bóg, zasiał też inne ziarno: by Bóg był jak człowiek. To dlatego człowiek przypisuje Bogu swoje intencje, swoje słabości. I dlatego trudno jest uważnie słuchać Bożych słów. One są tak inne od tego, co wypowiedziałby człowiek. Zamiast dawać jasne i proste wyjaśnienia, zmuszają do rozmyślania nad nimi w dzień i w nocy.

Ale Słowo, które stwarza świat, nie może być inne.