Zwycięstwo Izraelitów nad Amalekitami. Zwycięstwo oręża, zwycięstwo Boga, zwycięstwo w końcu samego Mojżesza. Wskazówki można podsumować w punktach. Po pierwsze: mieć nadzieję i podjąć działania. Po drugie: wiedzieć co jest najważniejsze, ale i realnie oceniać możliwości swoje i innych. Po trzecie w końcu: trwać, mimo przeszkód. I korzystać z pomocy ludzi.
Mieć nadzieję, wiedzieć co jest najważniejsze i trwać. W głowie brzmi mi zdanie „została tylko modlitwa”. Już nic nie można zrobić. Po ludzku nie ma szans. Dlaczego „tylko”? Dlaczego często dopiero po wyczerpaniu wszelkich innych środków? Dlaczego modlić się znaczy nie robić nic?
I cóż by było z Izraelitami, gdyby Mojżesz zamiast Jozuego poprowadził ich do bitwy? Cóż by było, gdyby opuścił ręce?
Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać…
Chrześcijanin nigdy nie jest bezradny. Posiada najsilniejszą broń. Modlitwę.
Przeczytaj komentarze | 1 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
"Żywe jest słowo Boże i skuteczne,
zdolne osądzić pragnienia i myśli serca."
Hbr 4,12
"Pan cię uchroni od zła wszelkiego,
ochroni twoją duszę....
On nie pozwoli, by się potknęła twa noga,
ani się nie zdrzemnie Ten, kto ciebie strzeże."
Ps 121,1-2.3-4.5-6.7-8
Piękne jest to, że przed Bogiem i także przed bliźnim nic nie możemy ukryć.
Pozornie na tą chwilę potrafimy się posługiwać kłamstwem, manipulacją, fantazjowaniem.
Czas i owoce naszych działań najlepiej wskazują, pod czyim kierownictwem żyjemy.
Zwycięstwo w Prawdzie jest fundamentem na którym można budować życie.
Modlitwa dana jako dialog z Bogiem.
Cóż zrozumiemy i jakie podejmiemy decyzje bez bycia w więzi z Bogiem?
Boże, niech moc Twego Słowa, stanie się mieczem przecinającym zakusy złego, a Twoja miłość zwycięży w nas.
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.