Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Poznacie ich po owocach Mt 7
Patrząc z perspektywy czasu widzę, jak wiele w moim życiu owoców miało tylko pozory dobra. Jak odróżnić prawdziwe i dobre od tych złych? Kiedy mogę mieć pewność, że są właściwe? Zdarza się, że ranię innych, bo pod pozorem dobra ‘przemycam’ swój egoizm, swoją pychę. Udaję kogoś, kim tak naprawdę nie jestem, tylko po to, by być dobrze postrzeganą. Obiecuję modlitwę komuś, kto cierpi, a potem o niej zapominam, bo tak naprawdę jest mi to obojętne. Uśmiecham się do innych, udaję życzliwość, by mieć z tego korzyść. Zapewniam o mojej trosce i pamięci i puszczam w niepamięć od razu po rozstaniu. Te złe owoce mogą nie być widoczne dla innych, ale są widoczne dla Boga i powinny być takie dla mnie samej.
Powinnam umieć stawać w prawdzie o sobie i szukać prawdziwego dobra, które jest moim udziałem, a nie zadawalać się pozorami dobra. Mam dostrzegać, czym kieruję się w kontaktach z ludźmi. Czy wybieram to, co przyjemne, łatwe i miłe, ale niekoniecznie dobre. Jeśli to oddala mnie od Boga, jeśli powoduje niepokój i strach, jeśli wprowadza niezgodę i kłótnie, jeśli wyzwala zazdrość i gniew to znaczy, że przynosi złe owoce. Bo dobre wprowadzają pokój i radość. Rodzą życzliwość i zaufanie.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
Piaskowadana danutapiaski
List do boga ♫ ♫ -Mieczysaw Szczesniak i Grazyna Łobaszewska
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.