Refleksja na dziś

Piątek 4 listopada 2011

Czytania » Usprawiedliwienie?

Pierwsza myśl, która pojawia się po przeczytaniu dzisiejszego fragmentu Ewangelii to ta, że mógłby on stanowić doskonałe usprawiedliwienie dla wszelkiej maści oszustów, krętaczy, aferzystów: „No przecież sam Pan Jezus pochwala nieuczciwość” Czy jednak rzeczywiście?

Trzeba najpierw sprostować dwa błędy. Po pierwsze to nie Pan Jezus pochwalił rządcę, ale właściciel majątku, którym zarządzał. Po drugie zaś pochwalił go nie za nieuczciwość, lecz za to, że „roztropnie postąpił”. Nie wiemy, co było dalej, niewykluczone, że ów rządca został surowo ukarany. Przecież czasami i w nas rodzi się mimowolny podziw i zdumienie, gdy słyszymy o finezyjnie i pomysłowo zaplanowanej kradzieży. Nie wyklucza to jednak, że sam fakt potępiamy, a konieczność ukarania złodziei jest dla nas sprawą oczywistą.

Pan Jezus chce nam natomiast zwrócić uwagę na inny, smutny fakt. Otóż kiedy nam na czymś zależy potrafimy włożyć wiele wysiłku by to zdobyć, zaangażować do tego cały nasz spryt i inteligencję, potrafimy biegać za tym po sklepach, szukać, załatwiać, kombinować… Kiedy jednak chodzi o coś o wiele ważniejszego – o nasze zbawienie, o Królestwo Boże, często jesteśmy opieszali, leniwi, obojętni…

Przeczytaj komentarze | 4 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

1 zapominalski 07.11.2011 14:42
Dla mnie ten fragment ewangeli jest bardzo niezrozumiały.To o czym Piszecie jest stwierdzeniem faktów w tej przypowieści a ja mam wrażenie ,że chodzi tu o coś głębszego,co mówi o Bogu , w jaki sposób ocenia człowieka , ale wszystkiego nie musimy rozumieć " bo jak Niebo góruje nad ziemią tak myśli moje nad waszymi myślamii czyny moje nad waszymi czynami" - coś takiego jest napisane w starym testamencie. Myślę też ,że warto pamiętać o tym ,że Bóg inaczej jak ludzie rozumie sprawiedliwość a raczej my inaczej ją rozumiemy ale może to i dobrze boi od czego jest wiara w Jego sprawiedliwość.Dzięki
3 gut 04.11.2011 19:57

 Otóż kiedy nam na czymś zależy potrafimy włożyć wiele wysiłku by to zdobyć, zaangażować do tego cały nasz spryt i inteligencję, potrafimy biegać za tym po sklepach, szukać, załatwiać, kombinować… Kiedy jednak chodzi o coś o wiele ważniejszego – o nasze zbawienie, o Królestwo Boże, często jesteśmy opieszali, leniwi, obojętni…  Super to zostało ujęte super, i dobrze Ksiądz wspomina "Pochwała nieczuciwości" też mi się to skojarzyło.

4 saxon 04.11.2011 17:38
dziękuję :) - i zachęcam również do przeczytania tego:

http://biblia.wiara.pl/doc/996875.Pochwala-nieuczciwosci
0 dodatek 04.11.2011 09:20

Rządca zrezygnował ze swojego zarobku, czegoś co w niepisanym prawie tolerowało się w ówczesnym Izraelu, czyli faktycznie właścicielowi byli owi ludzie tyle winni ile napisali, resztę zabierał rządca jako swoją "łapówkę". Pozdrawiam.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg