Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.
Straszne jest to zdanie, kiedy człowiek popatrzy jak często zwalnia się z takich czy innych obowiązków, takich czy innych działań, które mógłby podjąć - bo uważa, że są drobne, nieistotne. "No przecież nic się takiego nie stanie..." - ile razy tak się tłumaczymy sami przed sobą?
Od takich drobnych niewierności, kompromisów, zaniedbań zaczyna się letniość, a potem już trudno czasem zobaczyć, jak daleko odchodzimy. Zapominamy o przestrodze: "Bądźcie trzeźwi, czuwajcie. Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu" (1P 5,8-9).
Kto jest za wielki do rzeczy małych - ten jest za mały do rzeczy wielkich...
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.