Małe cuda Bożej Opatrzności, uzdrowienia na stadionie, współcześni męczennicy, żyjący wiarą wolontariusze, wybierająca zakon dziewczyna, chłopak idący do seminarium, małżonkowie jadący na rekolekcje.. Cała litania sytuacji, gdy można zapytać skąd on to ma.

I jak zwykle dwie odpowiedzi. Zdumienie dziecka, pozwalający wypłynąć na głębię zachwyt, jeszcze jeden impuls na drodze wiary. Albo powątpiewanie, udający racjonalizm sceptycyzm, czasem nieudolna próba obrony Boga przed grzesznością człowieka.

Dwie możliwe odpowiedzi. Bo Bóg nigdy nie stawia człowieka pod ścianą. Zawsze daje możliwość wyboru. A człowiek swoim wyborem otwiera się na cud lub przed nim zamyka.

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski