Zacząć od błogosławieństwa: nowy dzień, nowy tydzień, nowy rok. Od błogosławieństwa zacząć nowe życie. Nie chodzi tu przecież wcale o jakiś duchowy błogostan, tzw. święty spokój, objawiający się najczęściej tym, że cały trud spada na innych, a brzemię, przed którym my się wzdrygamy, oni muszą dźwigać. Błogosławieństwo jako dar, przychylność, dobrodziejstwo.
Dar – tak samo przekazany przez nas światu, jak Aaron i jego synowie przekazywali go Izraelitom. Przychylność – nasza przychylność dla ludzi i ich spraw, dla ojczyzny; i to, co idzie razem z tym: wrażliwość, wyobraźnia, zaangażowanie. Dobrodziejstwo: patrzenie na wszystko wokół przez pryzmat daru, jakim zostaliśmy obdarzeni, wdzięczność, świadomość, kim bylibyśmy bez łaski. W końcu: Bóg. Zapatrzeć się w to Oblicze, wzywać, adorować.
Przeczytaj komentarze | 2 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.