Dlaczego zasłaniasz się tajemnicą? Nie lepiej odpowiedzieć wprost na pytanie? Wytłumacz, nie kręć! Ileż razy słyszałem… Chrześcijańska tajemnica nie jest kluczem dostępu do systemu. Tajemnica wiary nie jest tym samym, co tajemnica wyrobu dobrej wędliny. Gdy my chcemy zasobu wiedzy Bóg pozwala doświadczać Siebie. I właśnie ta możliwość doświadczania jest tajemnicą.

Musimy zatem porzucić dołek świętego Augustyna i koniczynę świętego Patryka zdając się na to, co On sam zechce objawić i próbować opisać/opowiedzieć czego doświadczyliśmy: moc łaski, żar miłości, cud jedności, miłosierdzie i łagodność. „Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali…” W tej opowieści czasem płynąć będzie potok słów, innym razem przemówi milczenie przemienionej twarzy.

Co potwierdzi autentyczność opowieści? Wszystkie dekrety kanonizacyjne zaczynają się od słów: „Na chwałę Trójcy Przenajświętszej”. Kto raz zanurzy się w chwale już do końca będzie żył na chwałę. Jedząc, pijąc, pracując, modląc się… Nie będzie czekał na wieczność. Będzie żył wiecznością. Bo po to Ojciec posłał na świat Syna i Ducha Uświęciciela.