Bóg hojnie obsypuje człowieka swoimi łaskami. Wiele z nich jednak zostaje zmarnowanych, nie wykorzystanych.
Rachunek sumienia bardzo bolesny: tyle zmarnowanych łask, tyle straconych okazji, by choć ociupinkę nauczyć się żyć jak Jezus.
Dlatego nie dziwię się innym, że patrząc na moje życie nie widzą we mnie uczennicy Jezusa. Ja nie tylko że nie stawiam oporu złemu, ale walcząc ze złem, zabijam w innych radość i nadzieję.
Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie (Mt 18,7).
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.