Dziś Niepokalanego Serca Maryi.... Uderzają mnie pochodzące z 1 Księgi Samuela słowa psalmu responsoryjnego:
Łuk mocarzy się łamie,
a słabi przepasują się mocą.
Za chleb najmują się syci, a głodni odpoczywają,
niepłodna rodzi siedmioro, a więdnie bogata w dzieci.
Pobrzmiewa w tym Magnificat, prawda?
Myślę o wielu wielkich tego świata, którzy uważają, że wolno im więcej niż innym... Tyle razy mnie to irytowało, tyle razy złościło. Spiskować? Nie trzeba. Bóg, jeśli uzna za słuszne, sam zrobi z tym porządek.
Jedno tylko musi budzić mój niepokój. Czy sam, choć przecież mały, nie jestem wobec jakieś grupy ludzi takim wielkim tego świata, co to się rozpycha i panoszy. Lepiej uważać, nie narażać się na to, że Bóg, zmęczony moją pychą, los odmieni...
Dodaj swój komentarz »