od dawna uważano za substancję życiodajną dzięki jej właściwościom konserwującym i dodającym smaku. Ponieważ sól posiada także właściwości oczyszczające, odgrywa niemałą rolę w kulcie.
Rzymianie mieli zwyczaj nowo narodzonym dzieciom podawać do ust odrobinę soli, przez co życie młodej istoty miało być zabezpieczone przed grożącymi jej niebezpieczeństwami. Stary Testament przypisuje soli właściwości podtrzymujące życie i trwanie w pełni sił. Sól nie tylko zaspokaja życiowe potrzeby człowieka (Hi 6, 6), lecz stanowi także przepisany Prawem Mojżeszowym niezbędny dodatek do każdej ofiary: "Każdy dar należący do ofiary pokarmowej ma być posolony" (Kpł 2,13). Sól staje się symbolicznym wyrazem więzi między Bogiem a człowiekiem: "Niech nie brakuje soli przymierza Boga twego przy żadnej ofierze pokarmowej" (Kpł 2,13).
Mięso zwierząt ofiarnych winno być posypane solą (Ez 43,24). Sól staje się symbolem przymierza zawartego z Bogiem i absolutnej wierności mu. Za pomocą soli Elizeusz oczyścił źródło, którego zatruta woda powodowała różne kalectwa noworodków, a także bywała przyczyną śmierci (2 Krl 2,19-22).
Sól może też oznaczać Boże przekleństwo i zagniewanie. Ziemia urodzajna, zamieszkiwana przez bezbożnych ludzi, została zamieniona w słoną pustynię (Ps 107,34). Jahwe przestrzega swój niewdzięczny lud, że solą i siarką wypali całą ziemię i uczyni ją całkowicie nieurodzajną (Pwt 29,22). W zależności od stosunku człowieka do Boga sól może być symbolem życia albo śmierci. Kiedy Abimelek burzył zdobyte miasto i kazał na jego miejscu rozsypywać sól, miało to oznaczać całkowitą zagładę tego miasta (Sdz 9,45).
W Kazaniu na Górze jest też aluzja do konserwujących właściwości soli. Przewrotności tego świata Jezus przeciwstawia posłannictwo swoich uczniów: "Wy jesteście solą ziemi" - co oznacza, że uczniowie Jezusa zostali powołani, żeby nieść Słowo Boże na wszystkie krańce ziemi. "Źle będzie jednak, jeśli sól utraci swój smak" (Mt 5,13), tzn., jeśli uczniowie nie będą właściwie wypełniać swego zadania i okażą się niewierni.
Ściśle też są ze sobą powiązane pokój i sól (inaczej życie i prawda) (Mk 9,50). O tym, że sól chroni przed zepsuciem, mówi również Paweł w swoim Liście do Kolosan: "Mowa wasza, zawsze miła, niech będzie zaprawiona solą" (Kol 4,6). Według św. Hieronima, Chrystus sam jest "niebieską solą", ponieważ przenika swoją życiodajną siłą zarówno niebiosa, jak i ziemię.
Rzymski obrzęd chrztu przewidywał kiedyś wkładanie nowo chrzczonemu do ust odrobiny soli - na znak przekazania daru mądrości. Nawiązując do cudu zdziałanego za pomocą soli przez Elizeusza, używano jej dawniej przy sporządzaniu wody do poświęceń.
(za: Gość Niedzielny Nr 6/2002)