Na IV niedzielę Adwentu roku A z cyklu „Wyzwania”.
więcej »Jeśli chcę być w życiu szczęśliwa (błogosławiona), mam w swoim postępowaniu kierować się prostą zasadą: „Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał.”
Jezus mówi to zaraz po tym, jak umył uczniom nogi, tj. nie zwracając w ogóle uwagi na to, kim jest w ich oczach, wykonał wobec nich gest osoby najmniej poważanej w społeczeństwie.
A ja mam postępować tak jak On, jeśli jestem Jego uczennicą, Jego służebnicą. Nie kierować się tym, czy kogoś lubię, czy nie; tym, czy coś zyskam swoją postawą, czy nie; tym, czy coś wypada, czy nie; tym, co ludzie powiedzą, itp. itd.
Mam postępować tak, jak On: zdrajców nazywać przyjaciółmi; z szacunkiem odnosić się do osób pogardzanych i odpychanych przez innych; nie gromadzić sobie skarbów i bogactw, ale wszystko oddawać innym; milczeć, gdy mnie osądzają i opluwają; przebaczać i prosić o przebaczenia dla tych, którzy mnie krzywdzą, itd. itp.
Ale też nieustannie pragnąć spotkania z Ojcem i nawet kosztem swojego wypoczynku znajdować czas na modlitwę; radować się z tymi, którzy przeżywają swoje święto; przyjmować zaproszenie od tych, którzy chcą się ze mną spotkać i pozwolić się ugościć; radować się czyjąś hojnością i odpowiadać na nawet najmniejszy okruch serca; nie osądzać. I we wszystkim szukać woli Ojca, by ją jak najlepiej wypełnić.
Przyjdź, Duchu Święty, i daj mi łaskę pokory i uniżenia!
Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska
Bezbożne państwo? Bez szerokiego społecznego poparcia taka władza szybko by upadła.
Człowiek zła nie zwycięży. Ale może stanąć po stronie tego, który je zwycięża.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.