Widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi
Mt 9,36
Powtarzam, że tęsknię za Bogiem, za spotkaniem z Nim. Jednak w codziennym życiu temu często zaprzeczam. Moje wybory, zniechęcenie, lenistwo, odkładanie na później różnych deklaracji i postanowień sprawia, że powolutku z dnia na dzień oddalam się od Niego. A tęsknota zaczyna słabnąć. Znów potrzeba jakiegoś bodźca, by głębiej przeżyć z Nim spotkanie, by zatrzymać się, dłużej pobyć na modlitwie, uklęknąć przed Chrystusem podczas Adoracji, rozważyć fragment Pisma Świętego. Jednak zapału, by wytrwać w tym, nie starcza na długo. Po czasie aktywności powraca zniechęcenie, znużenie, zmęczenie. Znów zaczynam znajdywać usprawiedliwienie dla swoich zaniedbań, rezygnacji z czasu poświęconemu dla Niego.
W dzisiejszych słowach proroka Ozeasza słychać ból Boga z powodu niewierności Izraelitów. Wypływa on z troski, a przede wszystkim z tęsknoty za swoim ludem, za człowiekiem. Przypatrując się dziejom Narodu Wybranego zauważam w ich losach podobieństwo do siebie. To ja uspokajam się gdy wydaje mi się, że jestem blisko Boga i wówczas zaczynam pomalutku tracić Go z oczu. Wracam, ale nie na długo. A Bóg za każdym razem otwiera ramiona, by po raz kolejny mnie przytulić do siebie. Bo tęskni za mną.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
emimusicpoland
Antonina Krzysztoń - Pomimo wszystko tak
Przeczytaj komentarze | 1 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
"Posłał mnie, by głosić dobrą nowinę ubogim,
by opatrywać rany serc złamanych,
by zapowiadać wyzwolenie jeńcom
i więźniom swobodę;
aby obwieszczać rok łaski Pańskiej,
i dzień pomsty naszego Boga;
aby pocieszać wszystkich zasmuconych,
<by rozweselić płaczących na Syjonie>,
aby im wieniec dać zamiast popiołu,
olejek radości zamiast szaty smutku,
pieśń chwały zamiast zgnębienia na duchu." Iz 61, 1-3
Jezus "leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości" (Mt 9, 35). On odpuszcza grzechy, uzdrawia z chorób, leczy zranienia serca, pociesza zasmuconych. On leczy wszystko, z czym sobie nie radzę, co czynię źle, w czym inni mnie zranili. Wszystko... Czy w to wierzę?
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.