Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Mówiono: «Odszedł od zmysłów».
Co było powodem takiej opinii? Skąd zrodziła się ona w głowie bliskich Jezusa? Marek pisze o uzdrowieniach i uwolnieniach. Od razu wszedł z konflikt z faryzeuszami. Od razu im zalazł za skórę... Szły za nim tłumy. Czy nie właśnie to zaniepokoiło bliskich?
Zwariował chyba! Zadziera z tymi, którzy mają władzę, przecież nie odpuszczą! Tym bardziej, że tak szybko gromadzi uczniów! Toż to zaraz rewolta będzie! Jak to się skończy? Czy tak myśleli? Nie wiem. Czy mogli? Zapewne tak. Trzeba było czasu, by Matka i uczniowie zrozumieli. Maryja stała pod krzyżem. Jakub brat Pański był biskupem Jerozolimy i oddał za Niego życie.
Nie dać się powstrzymać nawet tym, którzy mnie kochają. Nie dać się uwięzić ich trosce. Podążać swoją drogą, drogą Bożą, choćby chwilowo przyczyniając zmartwienia najbliższym.
Kiedyś na pewno zrozumieją. Jeśli nie na tym świecie, z pewnością po drugiej stronie życia.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.