Lękajmy się, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Bożego odpoczynku, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. Hbr 4
Mimo, że Jezus mnie zbawił i dał mi obietnicę udziału w tymże zbawieniu, mogę się go sama pozbawić. Pewność, że zbawienie mi się należy, osłabia moją czujność. Sprawia, że nie przejmuję się motywacjami swoich poczynań, a może w ogóle nie wnikam w nie. Zatrzymuję się wyłącznie na ich zewnętrznym wymiarze. Zabiegam o chwałę przed ludźmi, a nie o chwałę Bożą. Dążę do zaspokajania jedynie własnych potrzeb. Zamykam się na Boga i drugiego człowieka przez zwykłą hipokryzję. Podobnie, jak obecni przy uzdrowieniu paralityka uczeni w Piśmie.
Dlatego warto stale pytać siebie samej, dlaczego coś robię. Kwestionować swoje motywacje. Szukać prawdy o nich już tu na ziemi. Czy będę umiała zgodzić się z prawdą o sobie, kiedy spotkam Boga twarzą w twarz i zobaczę, czym tak naprawdę kierowałam się w swoim życiu i jakie były moje prawdziwe intencje?
PRAWDA MA ZNACZENIE
Kim Jestem - POMOC DUCHOWA
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.