Jezus nazywa siebie światłością, która przyszła na świat. Celem Jego przyjścia na świat było uchronienie wierzących od pozostania w ciemności. Każdy więc, kto wierzy Jezusowi, nie pozostaje w ciemności. Wiara zatem stanowi drogę, by wyjść z ciemności i mroków grzechu. I podążać ku zbawieniu.
Jezus, który pragnie być światłem życia, zaprasza swoich uczniów do podążania za Nim. Stawka jest najwyższa z możliwych, dotyczy naszego losu wiecznego. Ci, którzy słuchają słowa Bożego, mają szansę odnaleźć w nim nowość i znaczenie dla przemiany własnego życia. Nawet wówczas, gdy trudno je wprowadzić w życie ze względu na wysokie wymagania. A może właśnie dlatego.
Artur Kaszowski "Do światła z ciemności" s.Julita
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.