Refleksja na dziś

Sobota 17 czerwca 2017

Czytania » Pojednani

Dwie odpowiedzi na pytania nie muszą oznaczać świata biało-czarnego. Tym bardziej prowadzić do raniących, sprzecznych z duchem Ewangelii podziałów. Masz być jednoznaczny. Tylko tyle. Co wcale nie znaczy pogardzający mającymi inne zdanie, budujący mury, potępiający (czytaj sprawujący za Pana Boga sąd ostateczny).

Bardziej aniżeli w słowie Jezus oczekuje od nas jednoznaczności w czynach. Radykalizm słów mamy zamienić na radykalizm miłości. „Jak Ja” – słyszeliśmy w Wielki Czwartek. Te dwa słowa wyjaśnia święty Paweł: „Albowiem w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat, nie poczytując ludziom ich grzechów, nam zaś przekazując słowo jednania”. Ojciec nie pyta czy będziemy Go kochać. Jezus czeka na miłość, ale nie zmusza do odwzajemnienia. Jego radykalne „tak” przywraca człowieka Bogu, pozostając radykalnym „tak” dla wolności człowieka.

„To dla mnie – miał powiedzieć uderzony w policzek święty Albert – a co dla moich ubogich?”

Jednoznaczność kosztuje. Nadstawienie policzka, wyrzeczenie się siebie, odrzucony dar, wzgardzona dobroć, to wszystko, o czym Apostoł mówił wczoraj. Cena jednania. Radykalizm miłości. Znak przyjętego w pokorze i wdzięczności serca daru nowego życia. Owoc chrztu.

ks. Włodzimierz Lewandowski

 Wszystkie komentarze »

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg