Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »A co ja mogę oddać Jezusowi?
Jaki najcenniejszy skarb jestem w stanie złożyć przed Jego obliczem? Czy tylko mały pokłon w kościele? Krótką, szybką poranną modlitwę? A może ten czyn miłości do drugiego, podszyty jednak interesownością? Ale co pragnę mu oddać? Całą siebie? Moje zdrowie? Moją przyszłość? Moje zranienia? Moje wzburzenia?
Ktoś kiedyś powiedział, że gdy doświadczył kradzieży portfela, wzniósł oczy ku niebu i rzekł: „No i widzisz – ukradli Ci portfel Jezu, przecież należał do Ciebie”.
Czy potrafię oddać mu wszystko? Jeśli tak, dlaczego tak kurczowo trzymam się jednak swoich planów? Weź Panie wszystko kim jestem i co posiadam. Tylko tak stanę się Twoim dzieckiem.
Wybór tekstów do wszystkich czterech zestawów czytań na Uroczystość Bożego Narodzenia.
Przeczytaj komentarze | 2 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
"... Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu."
JEZU UFAM TOBIE
cyt. z Ef 3-2a.5-6
Otóż właśnie przez Ewangelię, przez pokarm Słowa Bożego i postępowanie wg. Słowa.
Cóż ja mogę dać Jezusowi, skoro i tak wszystko należy do Niego?
Myślę, że Chrystusowi spodoba się moja deklaracja pozostania współdziedzicem Ciała i współuczestnikiem obietnicy w Nim Samym przez Ewangelię.
Jest to bowiem deklaracja bardzo zobowiązująca, wymagająca wielu poświęceń i wyrzeczeń, a przede wszystkim oddania się Bożej Opatrzności tam, gdzie moja ludzka ułomność zawodzi.
Boże spraw, abym słowa tu zapisane w czyn przyoblókł, bez odkładania, nie ustając w działaniu.
Jezu ufam Tobie.
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.