Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem prawym
Mt 1

Niewiele słów o nim znajdziemy na kartach Pisma Świętego. Bo był skromnym, cichym i pokornym człowiekiem. Wrażliwym na wolę Bożą, skoro usłyszał we śnie anioła. Posłusznym Bogu, gdy natychmiast wykonał jego polecenie. Zatroskanym, kiedy wraz z Maryją szukał dwunastoletniego Jezusa. Niewiele? Wystarczyło, by Bóg obdarował go tak wielkim zadaniem, jakim było sprawowanie opieki nad Jego Synem.

Zaufał Bogu, jak Abraham. Uwierzył wbrew nadziei. Tego właśnie uczy mnie patron dnia dzisiejszego. Ufności pomimo wszystko. Rozeznawania i poszukiwania woli Bożej. Nie pchania się na afisze, lecz w ciszy i pokorze jej wypełniania. Bo w relacji z Bogiem nie potrzebny mi splendor i mocne doznania, choć czasem Bóg może je dopuścić. Uczy mnie też konsekwencji i cierpliwości. Niewiele? A może aż tak wiele...

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak

Pauliniaxxx Ballada o Św Józefie O Bogusław Paleczny