Trudności w relacjach, niesprawiedliwa ocena, mobbing w pracy – sytuacje bezradności, bezsilności, braku nadziei na poprawę losu. Aby z powodu ludzkiej niesprawiedliwości nie popaść w rozpacz, nie ulec frustracji i nie zasklepić się w gniewie czy nienawiści warto spojrzeć na biblijnego proroka Jeremiasza. Jego modlitwa w czasie prześladowania jest ufnym powierzeniem się Bogu, który jest Panem życia.
Bóg nie zabiera nam cierpienia – On staje się towarzyszem naszej drogi, na której dojrzewamy do Nieba. W cierpiących i prześladowanych dalej rozgrywa się historia Chrystusa, którego zdradzili swoi, prześladowali możni tego świata, a zaślepieni z powodu zatwardziałości swoich serc skazali na śmierć.
Modlitwa Jezusa, podobnie jak przepełnione uczuciem niepokoju i udręczenia wołanie Jeremiasza, nie domaga się zemsty, ale przebaczenia. I staje się zaproszeniem dla skrzywdzonych, niesprawiedliwie osądzonych i niewinnie cierpiących, by „szukać pociechy w Bogu. On jest naszym Ojcem i chce, abyśmy mieli życie” (papież Franciszek).
K P
Nebo - Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.