Człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo do Boga, ale nie zawsze chce w sobie ten obraz i podobieństwo rozwijać.
Jest w każdym z nas pewien bolesny podział, który stosujemy wobec siebie i wobec każdego człowieka: na dobrych i złych, na przyjaciół i nieprzyjaciół.
Wobec ludzi dobrych, wobec przyjaciół łatwo być dobrym i życzliwym.
Wobec ludzi złych, wobec nieprzyjaciół nie ma w człowieku chęci być dobrym i życzliwym.
Ale Jezus dziś mówi, że nie ma innej drogi dla Jego ucznia. Tylko miłość nieprzyjaciół i modlitwa za tych, którzy nas krzywdzą i prześladują, przemienia człowieka na podobieństwo Boże.
Tylko czy taka doskonałość mnie pociąga?
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.