Refleksja na dziś

Czwartek 26 marca 2015

Czytania » Radość

Przymierze moje, które zawieram pomiędzy tobą a Mną oraz twoim potomstwem, będzie trwało z pokolenia w pokolenie jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim, a potem twego potomstwa.

Bóg Abrahama. Bóg Izaaka. Bóg Jakuba. Bóg, który nie wstydzi się człowieka. Jego Imię, to które usłyszał Mojżesz, można tłumaczyć jako Jestem z Tobą, który Jestem z Tobą – przypominała prof. Anna Świderkówna. Bóg, który jest Bogiem dla człowieka. Bogiem dla Abrahama. Dla Izaaka. Dla Jakuba. Bogiem, który chce obdarowywać, chce się troszczyć. Bóg, który chce być Bogiem dla mnie. Tylko czy ja Go potrzebuję?

Pierwsze przymierze zostało złamane. Ale Bóg pozostał wierny. Wierny obietnicy. Wierny słowu wypowiedzianemu do Abrahama. Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień, ujrzał go i ucieszył się – mówi Jezus do Żydów. Przynoszę wam nowe przymierze. Nową obietnicę: Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki.

Nie uwierzyli. Obietnica nie przyniosła im radości. 
A ja? Czy wierzę na tyle, by Obietnica - już przecież spełniona, dostępna - przyniosła mi radość?

Rachunek sumienia

  1. W jakiego Boga wierzę? Czy Jego obraz, który noszę w sobie, jest prawdziwy, czy może jest to bożek stworzony własnoręcznie z lęków i stereotypów?
  2. Czy szukam Boga – codziennie, nieustannie? Czy nie staram się – dopóki po ludzku się da - być samowystarczalny i niezależny także od Niego?
  3. Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki. Czy te słowa budzą we mnie radość? Czy może już brzmią w moich uszach jak slogan? A może jak bluźnierstwo?

Rozważaj i słuchaj

Sławomir Opaliński Muzyka na Post (37)

Czwartek 5. tygodnia Wielkiego Postu

 Wszystkie komentarze »

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg