Refleksja na dziś

Sobota 17 września 2016

Czytania » Owoce

Siewca wyszedł siać swoje ziarno. A gdy siał, jedno padło na drogę...

Znamy tę przypowieść. Wiemy, że niektóre ziarna padły na drogę, inne na ziemię skalistą, kolejne między ciernie i tylko część na żyzną, przygotowaną ziemię. Wiemy, kogo oznaczają poszczególne grupy - sam Jezus wyjaśnił to uczniom.

Jaką jestem glebą? Bardzo różną. Czasem będę drogą, czasem skałą, czasem słowo zagłuszą we mnie codzienne troski, w końcu zdarzy się tak, że przyjmę ziarno słowa i wydam owoc. Czasem będzie też tak, że jakieś ziarenko zapadnie we mnie i ożyje nie od razu, ale we właściwym czasie. Być może wtedy, gdy przyschną ciernie. Albo - paradoksalnie - gdy rozwiną się jeszcze bardziej. Być może trzeba jeszcze, by spadł deszcz. Albo wyszło słońce...

Jestem glebą, na której Bóg cały czas sieje swoje ziarno. Z rozszalałą hojnością. Bo czy ma sens sianie ziarna na drogę lub między ciernie? Nam się to wydaje absurdem. Bóg wie: tam też trzeba, by dotarło. Żaden skrawek ziemi, żaden skrawek ludzkiego serca nie może zostać nieobsiany.

On wie, co robi. Trzeba, byśmy Mu w tym towarzyszyli. Z podobną hojnością rozdając owoce tego, co w nas wzrosło. Owoce słowa i owoce czynu.

Każdy owoc w środku zawiera przecież kolejne ziarna...

Przeczytaj komentarze | 1 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

0 dróżka 17.09.2016 12:19
Czytając te przypowieść miałam też skojarzenie, że możemy widzieć też siebie samych jako to ziarno rozsiewane prze Boga na ziemię w chwili naszego urodzenia .., że każdy z nas pada w tym momencie na inną glebę, i przez to doświadcza potem innej historii zycia, innego, łatwiejszego lub trudniejszego wlasnego wzrostu, dojrzewania, owocowania .. Niektore historie są bardzo trudne, a niektóre niestety szybko i dramatycznie się kończą. Ale .. może jetst też "Boży wiatr", czy sa tez "Boży posłańcy" którz potrafią te ziarna w porę przenieść na lepszą glebę .. Na pewno są. :)

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg