Czytam Pawła, który pisze do Kolosan:
Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów.
Uwolnił spod władzy ciemności... Tyle jej w świcie jest. W tylu różnych wymiarach. W bezbożności, nienawiści, nieczystości, chciwości, zakłamaniu i innych... Ale my, chrześcijanie, przez Chrystusa zostaliśmy z tego uwolnieni. Nasz świat, przynajmniej w sferze ideałów do których zmierzamy, jest inny. Wiemy, żeśmy tylko ludźmi, że warto kochać, że pięknie mieć czyste serce; że pięknie mieć dziurawą sakiewkę, z której czasem spadnie bliźniemu jakiś grosz i że prawda, nawet trudna, lepsza jest niż życie złudzeniami...
Choć każdy człowiek jest naszym bratem, to jednak już nie jesteśmy z tego świata. Przynajmniej nie tylko z tego świata....
Dodaj swój komentarz »