W każdym domu są miejsca przechowywania pamiątek. Zdjęcia, kartki, muszelki, gadżety. Związane z miejscami, wydarzeniami, przede wszystkim ze spotkanymi ludźmi. Spoglądamy na nie z sentymentem, opowiadamy znajomym, a potem… życie toczy się dalej. Jakby obok, poza, w innym wymiarze.
Ziarno. Dar. Spotkanie. Bóg coś dał w swojej hojności. Można ten dar odstawić na półkę z pamiątkami. By wspominać pierwszą Komunię, bierzmowanie, ślub. Cały czas żyjąc obok. W innym wymiarze.
Zachowaj nie znaczy odstaw na półkę. Ewangelia nie należy do przeszłości. Należy do przyszłości. „Aż do objawienia się naszego Pana, Jezusa Chrystusa.” Ziarno jest moją teraźniejszością i przyszłością. Dar nie służy wspomnieniom. Dar służy wzrostowi.
Zachowaj znaczy bądź wytrwały. To nie znaczy ze stali, z marmuru, jak skała. Wytrwałość czasem jest kulawa, niekiedy leży w błocie, czasem się potyka, gubi drogę. Ale kuśtykając idzie, z błota zostaje obmyta, tracąc równowagę wraca do pionu, gubiąc drogę wraca, szukając. Dlatego jest wytrwałością. Dlatego wydaje owoce jakich nie wyda skała.
Co złego może się stać przyjacielowi Chrystusa? Wszystkie przygody dobrze się skończą.
Nadchodzi dzień kary? Ale jak to? Za co? Jak Bóg może się gniewać? Jak śmie?
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.