Kluczem do dzisiejszych tekstów może być rada, jakiej swojemu uczniowi udzielił niegdyś Abba Pambo: „Niech przeszłość cię nie przygniata, przyszłość nie paraliżuje; żyj chwilą obecną. Ona jest darem dla twojego życia i twojego zaangażowania”.
W jej kontekście spróbujmy odczytać modlitwę Estery i rady, udzielane przez Jezusa uczniom.
Ciężar grzechów Izraela był bezdyskusyjny. Czarne chmury na horyzoncie również. Z jednej strony przytłaczało poczucie winy, z drugiej wizja zagłady. Po ludzku założyć ręce i czekać. Po Bożemu przyjąć tę chwilę historii jako wyzwanie. Estera ze swoja wiarą stanęła na wysokości zadania.
Nie ocali bierne oczekiwanie na to, co przyniesie los. Ocali zaangażowanie. Pukanie do zamkniętych drzwi, szukanie po pustkowiu. To tam, nie na stole, nie na wyciągnięcie ręki, leżą dary Ojca, wiedzącego co nam potrzeba.
Post ze świętym Albertem Chmielowskim
"Nie chciejmy się niepokoić,
bo dobrego Pana mamy,
który ma w ręku wszystko,
aż do najdrobniejszych szczegółów."
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.