„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom” (Mt 11,25).
Rodzina składa się z wielu bliskich osób, które są połączone ze sobą przede wszystkim więzami krwi. I to stanowi zarówno o ich tożsamości, różnorodności, jak i bogactwie. Natomiast kryterium przynależności do rodziny Jezusa jest pełnienie woli Bożej. Pan Jezus przypomina: „kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką”. Sam Chrystus Pan przyszedł na ziemię, aby pełnić wolę swojego Ojca, która była dla Syna Bożego pokarmem.
O tym przypomina nam również liturgia Kościoła, która stawia przed naszymi oczyma konkretnych świadków – naśladowców Jezusa. Wśród nich ważne miejsce zajmuje Błogosławiony Jerzy Matulewicz (1871-1927), odnowiciel Zgromadzenia Księży Marianów. Warto wsłuchać się w jego słowa i skonfrontować je ze swoim życiem i uczynić swoją pokorną modlitwą: „Jeśli wolno prosić, to daj, Panie, abym w Twoim Kościele był jak ścierka, którą wszystko wycierają, a potem wyrzucają gdzieś w najciemniejszy, ukryty kąt. Daj, bym był wzgardzony, bym się zdarł, zużył, byle tylko Twoja chwała rosła i rozszerzała się”.
Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński
Magdalena Nef
Mów do mnie Panie
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.